środa, 27 listopada 2013

1 GRUDNIA 2013 I niedziela Adwentu

Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego.

 
                Jezus odpowiadając uczniom na pytanie kiedy nastąpi koniec świata i jakie znaki będą temu towarzyszyć porównuje przyjście Syna Człowieczego do starotestamentalnego wydarzenia potopu za czasów Noego. Podkreśla przy tym, że potop przyszedł w sposób nieoczekiwany powodując duże spustoszenie wśród tych wszystkich, którzy się go nie spodziewali. W tekście Księgi Rodzaju opisującym sytuację przed potopem widoczny jest wyraźnie kontrast między postawą ludzi nieprawych a czuwającą postawą sprawiedliwego Noego. Autor Listu do Hebrajczyków podkreśla, że tym, co uchroniło Noego przed zagładą potopu była jego wiara - Heb 11,7 Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę). W wyrażeniu „jedli i pili, żenili się i za mąż wychodzili” ukazana jest ludzka egzystencja osadzona na materialnych potrzebach. Mowa jest tu o naturalnych czynnościach człowieka (jedzenie, picie, zawieranie małżeństw). Czynności te jednak mogą być wykonywane przez ludzi nieprawych, którzy nie odnoszą swego życia do  Boga i do wartości duchowych. Postawę taką można porównać do ludzi nierozsądnych, którzy nie widzą potrzeby wypełniania nauki Boga w swoim życiu. Ewangelista mocno podkreśla motyw niespodziewanego przyjścia Syna Człowieczego. Uczniowie Jezusa są zachęceni do postawy gotowości i czujności na przyjście Syna Człowieczego. Ich postawa zostaje skontrastowana z głupotą ludzi, którzy żyją tak jakby Boga nie było. 

 
Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.

              
  Nieoczekiwane przyjście Syna Człowieczego nastąpi w chwili wykonywania prac przez mężczyzn (prace w polu) i przez kobiety (prace w przygotowaniu posiłku). Wraz z tym przyjściem nastąpi sąd dokonujący rozdziału na tych którzy będą wzięci i zostawieni. Rozdział ten dokona się nie na podstawie wykonywanej pracy, lecz na wewnętrznej postawie serca. Czytając ten obraz w powiązaniu z wcześniejszym kontekstem można stwierdzić, że ludzie ci choć wykonują podobne czynności, to jednak różnią się swoją postawą życiową. Jedni tak jak Noe mądrze czuwają chodząc w obecności Pana, inni zaś żyją tak jakby Boga nie było koncentrując się tylko na sprawach doczesnej egzystencji. Termin „wzięty” odnosi się do człowieka, który zostaje oddzielony od ludzi złych i ocalony (zbawiony) przez Syna Człowieczego.

Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie.
 

  
         Jezus wzywa swoich słuchaczy do postawy czuwania. Tylko w takiej postawie człowiek może świadomie przeżywać tajemnicę swojej egzystencji i dostrzegać, że celem jego życia nie jest ziemia, lecz Niebo. Jest to postawa wrażliwości i szczególnego wyczulenia na Bożą wolę w życiu człowieka. Postawa ta wymaga pokory i zgody na działanie Boga w życiu człowieka.  Czuwanie charakteryzuje się gotowością wypełniania woli Boga poprzez odrzucenie uczynków zła i praktykowanie dobra. Dzięki postawie czuwania człowiek wdzięcznym sercem dotyka miłosiernego Serca Boga, który nieustannie zaprasza go do wspólnoty życia i miłości. W ten sposób w dzień Pański z nadzieją i radością wita swego Oblubieńca – Syna Człowieczego. Wyrażenie „wasz Pan” wskazuje na szczególną bliskość przychodzącego Syna Człowieczego. Nie jest On osobą, której trzeba się bać, lecz jest Panem, który umiłował ludzkość aż do końca – aż po śmierć krzyżową.  

A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu.
                 Jako ilustrację do postawy czuwania podaje Ewangelista przykład gospodarza, który dba o swoje dobra materialne i czuwa, aby nie doszło do włamania do jego domu. To czuwanie jest tym bardziej skrupulatniejsze im bardziej gospodarz ma świadomość co do czasu włamania. Obraz złodzieja działającego w nocy, gdy inni śpią wskazuje na kruchość i przemijalność życia.  Tak jak dobry gospodarz dba o dobra materialne, tak każdy człowiek powinien dbać o swe życie duchowe aby osiągnąć prawdziwe szczęście i wieczność.  Troska o życie duchowe powinna być większa niż troska o dobra doczesne. Czuwanie wyraża się w postawie odrzucania wszelkich pokus szatana i  wiernej realizacji woli Boga.  
Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

                Ewangelista mocno akcentuje przyjście Syna Człowieczego jako pewny fakt. Nie podaje on żadnych szczegółów co do opisu tego przyjścia, na które powinni być gotowi wszyscy uczniowie. Mimo nauczania o znakach poprzedzających przyjście Syna Człowieczego nikt nie zna czasu dokładnego czasu tego przyjścia. Dlatego postawa uczniów winna charakteryzować się czujnością i gotowością na przyjście Pana. Pięknie wyraża to tekst Apokalipsy – 3,20-21 Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną. Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie
                 Nadejście Syna Człowieczego nie jest dla człowieka powodem do strachu i przygnębienia, lecz wręcz przeciwnie powinno być nadzieją i radością.

  Marana thaPrzyjdź Panie (1 Kor 16,22

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz