Nie było miejsca dla Ciebie, w Betlejem
w żadnej gospodzie. I narodziłeś się Jezu, w stajni w ubóstwie i
chłodzie. Nie było miejsca choć szedłeś, jako Zbawiciel na ziemię, by
wyrwać z czarta niewoli, nieszczęsne Adama plemię.
Nie było miejsca choć szedłeś, ogień miłości zapalić, i przez swą mękę najdroższą świat od zagłady ocalić. Przyjdź Panie do naszych serc i uczyń mieszkanie dla Siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz